Legenda miejska mówi, że święto to zostało wymyślone i spopularyzowane przez producentów kartek pocztowych w celu napędzenia sobie klientów. Czy jest to prawda? Nie mam pojęcia.
Faktem jest, że większości producentów kartek pocztowych już dawno nie ma, a święto zostało – Walentynki.
Święto zakochanych od wielu lat jest też bliskie sercu marketerów, którzy starają się wykorzystać to wydarzenie okolicznościowe do promocji swoich marek. Skądinąd bardzo słuszny kierunek. W końcu to emocje napędzają większość naszych decyzji zakupowych a czy istnieje potężniejsze uczucie niż miłość? Nie jestem tylko przekonany czy kładzenie nacisku na ten konkretny dzień w roku przyniesie wybranym markom wymierne korzyści, niekoniecznie sprzedażowe. Ale to już zupełnie inna historia.
Poniżej zestawienie 9 walentynkowych kreacji reklamowych A.D 2017, które przykuły moją uwagę. Część reklam jest ciekawa a część po prostu ciekawi swoją nijakością.
Grain Belt
Zakładasz ten gadżet i nagle masz o połowę piwa mniej. Trudno powiedzieć czy Panowie będą zadowoleni.
KFC
Mamy już piwo, to teraz czas wrzucić coś na ząb. Np. KurczakoGram – taki telegram tyle że z pieczonymi kurczakami. Cytując klasyków “Blame Canada…”
American Airlines
Prosta i przyjemna animacja. Miły akcent, występują pary we wszystkich kombinacjach płciowych. Nie szokuje, nie zadziwia – bardzo poprawna koncepcja i egzekucja.
No matter how or when love finds you this #ValentinesDay, we will take you where you want to be.
Happy Valentine's Day! ❤️ pic.twitter.com/TPEy9iIbcC
— americanair (@AmericanAir) February 11, 2017
Burger King
Kiedy kochasz, ale twoja rurka jest tylko twoja – chodzi oczywiście o słomkę:)
Pandora
To jedna z tych marek, która w dniu 14 lutego może zebrać prawdziwe żniwa. Jednocześnie jest to jedna z tych marek, która ceni sobie proste i sprawdzone rozwiązania. Taka jest też ta reklama:
H&M
Propozycja z naszego polskiego podwórka. Akcja marki H&M cieszy oryginalnym pomysłem i podejściem do tematu. Szkoda, że nie została dofinansowana nieco większymi środkami (wnioskuję po liczbie views’ów) bo potencjał w niej drzemie ogromny. Zajrzyjcie do komentarzy pod postem, gdzie znajdziecie kilka prac od PORYSUNKI.
UNICEF
W tym przypadku kreacja jest zdecydowanie drugorzędna. Akcja UNICEF-u, która zwraca uwagę na problem uchodźców i ich stygmatyzowania na całym świecie. Działanie, w ramach którego możesz zaprosić do domu uchodźców i przełamać się z nimi chlebem, czyli po prostu zjeść obiad. Niezmiernie ciekaw jestem wyników tej kampanii. Doskonały pomysł. “Podziel się miłością”.
This #ValentinesDay do something different – share the love and say #RefugeesWelcome ❤️ by hosting a special dinner: https://t.co/Rre3o1mRHk pic.twitter.com/H33gVlgJZ2
— UNICEF (@UNICEF) February 11, 2017
LOT
“Walentynkowa poczta lotnicza” to przykład, że liczy się pomysł a nie budżet. Oczywiście idealnie kiedy mamy oba te elementy, ale wiemy, że nie zawsze tak jest. Wykorzystanie symbolu papierowego samolotu kieruje nasze skojarzenia w stronę lat dziecięcych, które z reguły wypominamy bardzo pozytywnie (beztroska zabawa, opieka rodziców, dużo wolnego czasu). To pozytywne skojarzenie łączy nam się z wizerunkiem marki, który mamy dobrze wyeksponowany i voilà. Przepis na udaną reklamę gotowy!
Podlaski
Na sam koniec kreacja jak z czeskiego horroru “I straszno i smieszno”. Reprezentant pewnej szkoły reklamy. Piszę “pewnej”, bo widać, że włodarze Podlaskiego są niesamowicie “pewni” strategii pozycjonowania marki, którą realizują od kilku lat.
Moim marzeniem zawodowym (jednym z wielu) to zmierzyć się z Podlaskim i wykręcić taką pasztetową kampanię, że wszystkim skarpetki z wrażenia pospadają! Tymczasem idę po kanapkę, bo strasznie zgłodniałem od tego klepania w klawisze.
Trochę tu tłoczno
To krótkie zestawienie oczywiście nie wyczerpuje tematu. Jest to raczej próba nakreślenie dobrych i złych rozwiązań egzekucyjnych jakie pojawiają się w odniesieniu do dnia Świętego Walentego. Szkoda, że tak wiele marek i osób odpowiedzialnych za komunikacje żyje w przeświadczeniu, że ich marka musi aktywnie “uczestniczyć” w każdym tego typu “święcie”. Warto pamiętać, że skoro wszyscy chcą być widoczni tego dnia, przebić się z przekazem przez reklamowy clutter jest naprawdę bardzo ciężko.